Walczymy w drobnym lasku ...
Przychodze na miejsce bitwy i rozgladam sie ... w poszukiwaniu wroga ...
" Pff ... Chyba nie przybył ...
Dalej sie rozglądam.

ja staje 50m od ciebie i mówię "chyba mnie nie doceniasz"

Nagle skupiam wzrok na wrogu ...
"Wybacz... niezauważyłem cię ... nie bierz mi tego za złe. "
Wzdycham ... wyjmuje Asauchi i stoje gotowy do ataku ...
" Zaczynaj ....
Nie trace skupienia i wciąż patrze sie w oczy wroga .

"spoko i dla formalności jestem Kuchiki Byakuya i kiedyś będę kapitanem 6 dywizji a ty?"
też wyjmuje Asauchi i skracam dystans do 20m

Podchodze lekkim krokiem do ciebie ...
I stojąc przy tobie nie zwracając uwagi na twój miecz mówie ci do ucha
"Moje imie to ... Hitsugaya Toushiro i moim marzeniem jest zostaćTaichou ... ;) "
Uśmiecham się i odskakuje na 3 metry i stoje gotowy do boju .

patrze przez chwile na ciebie ze zdumieniem i mówię"masz moje uznanie mogłem cię przed chwilą zabić i mamy te same marzenia" zaczynam krążyć wokół ciebie dbając żeby moje ruchy nie były zgodne z ruchami mojego ciała

Zamykam oczy ... i po chwili Podbiegam do ciebie i próbuje zaatakować cie moim asauchi ... po wykonaniu ataku robie salto w tył osłaniając sie mieczem i laduje na ziemii ...
"Niech wygra lepszy :)" mówie i uśmiecham sie ( Ala Ichimaru Gin :] )

ja bronię się asauchi i jeszcze jak jesteś w locie atakuje cię z całej siły żebyś stracił równowagę
"masz rację :) powodzenia przyszły kapitanie"

Ja osłaniam sie mieczem w locie co powoduje że powoli trace równowagę ...
Ląduje i robie kontratak w twoją strone ,lecz atakuje w twój miecz . Siłujemy sie ostrzami asauchi ... natomiast ja robie unik w lewo i atakuje cie w nogi ...
" Spróbuj tego ! " Wykrzukuje i robie kolejny atak w twoją strone

w czasie jak tylko nasze ostrza się dotknęły ja jedną ręką łapię twoją rękę z asauchi a drugą ręką z mieczem wbijam ci asauchi w serce ale na wszelki wypadek odskakuje w tył
"I co teraz?"

Ja zrobiłem Unik w lewo co spowodowało że nie trafiłeś ... ja kopnełem cie w nogi a ty runąłeś na ziemię ...
Ja patrze na ciebie i podaje ci ręke ...
"Wstawaj"

chwytam rękę i wstaje i odskakuje na 5m teraz z pełnym skupieniem patrząc na ciebie
"pozwól że zadam ci pytanie, dlaczego nie skorzystałeś z okazji i mnie nie dobiłeś?"

"Nie lubie zabijać osób bezbronnych ... a teraz ... walczmy"
Podbiegam do ciebie z Asauchi ... Skupiony i w pełni z koncentrowany ... uderzam cię
mieczem ..

ja odskakuje w tył przez co unikam błyskawicznie schylam się i biorę jakiś patyk i wale cię nim w głowę

( Odskoczyłeś więc mam więcej czasu na obrone ) To prostym krokiem odsuwam sie i podstawiam ci nogę ...
Trzymam miecz przy gardle ... i myśle sobie co by tu zrobić ... ;)

ja wbijam ci asauchi w nogę tą co podstawiłeś a badylem wale ci w głowę

( Co ty z tym badylem ?? Ty leżysz to jak możesz mnie po głowie walić o_O ?! ) Ja odskoczyłem od uderzenia i wskoczyłem ci na gardło a ty nie możesz złapać oddechu ... puszczasz miecz z rąk  ( Badyl też :P ) Przyciskam ci gardło stopami ... ty po dłuższej chwili tracisz oddech ... co powoduje twój ZGOn ...
Mówię:
"Wybacz ... "
KOniec walki ...

ja się nie wywaliłem bo to że ty mi nogę podstawiłeś to ja ci w nią wbiłem miecz a badylem po głowię

PS:
Potknełeś się bo na mnie biegłeś ... no chyba że sobie spacerowałeś ... i nie wiedziałeś że podstawiłem ci noge ... co  zpowodowało upadek..

wygrałeś muszę kończyć ale liczę na rewanż nie długo

Gdybyście dobrze znali regulamin i czytali ogłoszenia, wiedzielibyście że na razie nie można toczyć walk, a jeśli nawet to wyłącznie z udziałem admina lub mistrza gry. Dlaczego? A to dlatego, żebyście nie pisali postów typu:

"ja się nie wywaliłem bo to że ty mi nogę podstawiłeś to ja ci w nią wbiłem miecz a badylem po głowię"

Proszę przestrzegać zasad gramatyki. Punkty doświadczenia z walki nie mogą być przyznane, gdyż byłoby to nie fair w stosunku do innych. Walkę zostawiam jako przykład.